Każdy ogląda czy oglądał porno. Jedni doskonale wiedzą, inni nawet nie zdają sobie sprawy jak ciężka jest to praca – i wcale nie płacą za nią przysłowiowych kokosów.
Większość filmów dostępnych czy to w sieci to darmowe filmy porno – krótkie, długie, amatorskie czy pełnometrażowe – to filmy zagranicznych produkcji. Chcemy więc sobie odpowiedzieć na jedno pytanie – czy w Polsce istnieje w ogóle przemysł porno?
Kilka naprawdę dobrych Polskich aktorek z branży wyjechało za granicę i tak robią karierę… jak jednak wygląda sytuacja w Polsce?

Młodzi aktorzy porno:
Jak wypowiadał się Polski producent porno (a więc jednak Polskie porno istnieje!), kobiety nie mają tak wielkiego problemu – wystarczy trochę lubrykantu i odrobina gry aktorskiej, jednak mężczyźni… Oni uważają, że sobie świetnie poradzą, grają wielkich macho a jak przychodzi co do czego to na planie sprzęt odmawia im posłuszeństwa. Niestety.
Problem z porno w Polsce jest właściwie jeden. Wszyscy porównują polskie produkcje do tych zagranicznych i przegrywamy już na samym starcie, zanim jeszcze akcja się zacznie. Dlaczego?
Odpalasz zagraniczne porno – seks na plaży z palmami, w pięknych apartamentach, w luksusowej willi…
Odpalasz polskie porno – i co widzisz? Stare meblościanki, kwieciste narzuty na kanapy i pożółknięte zasłonki… Nawet aktorski są jakieś takie… „nijakie”…
Może problem widnieje w wynagrodzeniu?
Wychodzi na to, że chyba tak. Dla porównania – za jedną scenę mężczyzna w zagranicznej produkcji dostanie od 50-100 dolarów – kobieta 100.
W Polsce? za 10 godzin kopulacji, brania udziału w scenach lesbijskich… Panie dostaną od 500-100-zł faceci o 1/4 mniej! i to tylko w przypadku kiedy ich sprzęt będzie „czynny” niemal cały czas i to na zawołanie.
Jeżeli więc chcecie robić karierę w branży porno i „pławić się w luksusach” – jak przedstawianie są słynne gwiazdeczki z branży to nie zaczynajcie robić kariery w Polsce – niestety – tutaj realia są zupełnie inne i na pewno nie „zaistniejecie” w XXX.